Stefan Żeromski i geologia
Artykuł: Jerzy Gągol, Gertruda Herman
Znawcy dziejów ziemi, co jak niedosięgłe krety bobrują po warstwicach skorupy, latają niczym ptaki po lądach i morzach przeddziejów, a skaczą po tysiącoleciach chyżo i pewnie, wmawiają we mnie, że zburzyszcze na szczycie Łysicy, osędziałe od mchów, utkane paprocią i kwieciem, że kwarzec świetlisty od miki i połyskliwy od górskiego kryształu, co w szczycie pasma zalega – tai w sobie odgnioty wielkookich raków morskich, zagrzęzłych ongi w piachach tego przed wiekami wybrzeża oceanu Północy.
Powyższy cytat to fragment „Puszczy Jodłowej” (1925) Stefana Żeromskiego (fig. 1), napisanego poetycką prozą pożegnania pisarza z „górami domowymi” i „najściślejszą ojczyzną”
cały artykuł > > > Stefan Żeromski i geologia